Search
Domowe przedszkole - socjalizacja.
Otaku tworzy tandem z Orlando. Wesoły i skory do zabawy. Razem z bratem biega na czele kocięcej grupki. Lekkość masy ciałka pozwala Otaku (jak i innym maluchom) wskakiwać i wspinać sie wszędzie. Drapaki, krzesła, fotele i susem dalej np. na biurko, czy parapet.
Gdy tylko mnie wypatrzy, wpada razem z rodzeństwem pod nogi, podskakują, wdrapują się na kolana, podgryzają - jest radość! Oj socjalizacja... Czsem fuknąć, czy syknąć po kociemu trzeba, gdy rozbrykane towarzystwo traci umiar. Wtedy rozbrykany, leżący na grzbiecie i podgrzyzający moją dłoń Otaku nieruchomieje i... różywym, szorstkim języczkiem delikatnie zaczyna lizać.
Fantastyczny, bardzo kontaktowy kociak.