Search
Jedynak. Na razie towarzyszą mu mama i maskotka (rudy lisek) w którą Parmezan się wtula, gdy zasypia. Dobrze jest się do kogoś przytulić - socjalizacja - cdn.
Rezolutny ten cudny rudzielec. Po wejściu do kojca, pierwszą czynność kórą opanował było kuwetkowanie. Po prostu wszedł do kuwetki jakby robił to od zawsze. Tak jak jedzenie z miseczki, co nie lada jest wyzwaniem dla malca, bo pasztecik to nie płynne mleczko z cycusia. Mamy nie ma, tylko miseczka z czymś, co pachnie zachęcająco. Tylko co z tym zrobić??? Maleńka porcyjka włożona do pysia wystarczyła, a szybkiemu pochłonięciu porcyjki towarzyszyło tylko mlaskanie.
Biganie, podskoki, kicanie, tulenie się na rękach i mruczenie, ciekawość świata, nawoływanie gdy znikam, to wszystko kwintesencja rodości - cudnej osobowosci, jaką ma ten kociak.