Jeżeli chcesz spełnić swoje słodkie marzenie to weź Sweet Dream na ręce. To piękny Ragdoll o wzorcowej osobowości: cierpliwy, delikatny, opiekuńczy, czuły i uważny. W tym roku skończy osiem lat. Trudno było chłopakowi rozpędzić się by zostać tatą. Nie mniej jednak, w końcu, pozostawił nam wyczekane potomstwo.
Ragdolle są rasą długo dojrzewającą i chociaż przeciętnie gotowość kocura do reprodukcji to wiek półtorej roku, to rozpiętość czasu inicjacji jest duża i może mieć miejsce tak w wieku siedmiu - ośmiu miesięcy, jak i trzech - czterech lat. Sweet Dream należał do tej drugiej kategorii.
Zwolniony z obowiązków reprodukcyjnych wyczekuje na swój wymarzony dom. Jest już po zabiegu kastracji i przechodzi okres wyciszenia. To kocur o osobowości czułego flegmatyka. Ragdoll, jakiego definiuje większość zainteresowanych zakupem kocięcia „żeby chciał się przytulać, głaskać i siedział na kolanach”. Sweetuś, bo tak go nazywamy w domu, taki właśnie jest: cierpliwy, delikatny, opiekuńczy, czuły i uważny. Idealny dla ludzi mających czas, chcących skupić swoją uwagę na pięknej istocie, która odwzajemni uczucia. Szukamy dla niego bezpiecznego domu bez gonitw, krzyków i rumoru. Zacisznego miejsca w którym będzie tulony i głaskany do woli, gdzie będzie mógł spać wtulony w opiekuna.
Tak miało brzmieć ogłoszenie adopcyjne. Zanim zdążyłam je zamieścić Sweetuś znalazł najlepszy dom, jaki mogłam sobie dla niego wymarzyć. Zamieszkał razem z Lukierkiem u naszych znajomych. Nie było więc smutku w rozstaniu, bo chłopcy znali się dobrze i stali się dla siebie kawałkiem dotychczasowego domu przeniesionego w inne miejsce. Relacja dwóch żywych, znających się istot złagodziła stres adaptacyjny naszego starszego kota. Nam, ten niespodziewany obrót sprawy dał dużo spokoju i pewności, że Sweetek trafił w dobre ręce (najlepsze).
Na zdjeciu Sweet Dream Global House*PL